Tak sobie myślę...

Ciągle słyszę od dziewczyn, że potrzebują w związku...

ODROBINY ROMANTYZMU

• ale nie potrafią się odciąć od chamskiego chłopaka który nie docenia tego Skarbu jaki ma
• ale godzą się na zdrady (w dzisiejszym świecie to już chyba normalne)
• ale pozwalają sobą pomiatać...

Co się dzieje z tym światem?

ROMANTYCZNOŚĆ UMARŁA, odeszła bezpowrotnie...

jak chcesz być ostatnim niepoprawnym romantykiem to musisz liczyć się z tym, że zawsze 

i wszędzie będziesz TYLKO najlepszym przyjacielem, który wysłucha, wesprze, pomoże...

...ale one i tak zawsze wybiorą chamów, prostaków, oszustów itd... 

Dlatego zastanawia mnie to pieprzenie o romantycznym związku jak same świadomie wszystkie dziewczyny wybierają coś zupełnie przeciwnego...

No tak, ale...

Samotność... to nie tylko brak ludzi w pobliżu, to brak tej jednej, najważniejszej dla nas osoby... :(

Sam...

Chyba mój los już jest taki że wiecznie muszę być sam...
Nawet wyjazd z ekipą nie wyszedł, z 6 jedzie aż 2 :(
Muszę jakoś do tego w końcu przywyknąć :(
...ŻYCIE...

Samotność...

"...Samotność to taka straszna trwoga, ogarnia mnie, przenika mnie..."

...czemu przeszłość sama powraca?

I wszystko wróciło...
Czemu?
mimo upływu czasu,
mimo braku kontaktu,
mimo tego całego bólu jaki mi sprawiła,
mimo tego jak mnie potraktowała,
czemu znowu o niej myślę?
czemu znowu czuję to co kiedyś?
...
Chyba jednak Ona była jedyną osobą którą kochałem na maxa,
Czy to znaczy że nikogo już nie pokocham tak prawdziwie?
Życie jest beznadziejne :(

Nowy rozdział...

Dość rozmyślań, dołowania się... olać to, odciąć się, żyć dalej...
POSTANOWIŁEM i już nie myślę, owszem czasem jest ciężko, szczególnie jak zadzwoni albo napisze do mnie...
ale dam radę ;) przyjaciele zawsze wspierają i o to chodzi

!!!CZAS ZACZĄĆ NOWY ROZDZIAŁ!!!

P.S.

Też trwam w postanowieniu, ale nie zawsze jest wena ;)

...nadzieja???

Ostatnio coraz mniej wierzę, że cokolwiek może się zmienić, poprawić, polepszyć...
tracę nadzieję...
a ona ponoć umiera ostatnia...
czy więc reszta mnie już umarła?

(...)

Najgorzej jak zaufanie zgniecie czy nawet porwie najbliższy PRZYJACIEL... :(

Dla A...

Nie jestem sportowcem,
Nie zwiedziłem połowy świata,
Nie mam tytułów naukowych,
Nie jestem oczytany,
Nie znam odpowiedzi na każde pytanie,
Częściej kieruję się sercem niż rozumem,
Popełniam błędy,
Upadam...
...ale...
...zawsze powstaję...
...analizuję...
...wyciągam wnioski...
Czerpię radość z małych rzeczy,
Szukam piękna w otaczającym świecie,
Jak kocham, to na zabój,
Poświęcam się kochanej osobie,
Zawsze mówię co myślę,
Mam swoje zdanie,
Nie mam bogactw doczesnych,
ale oddaję Ci me serce...
...skromne, lecz kochające...
...
Czy je przyjmniesz?

(...)

Czemu zawsze gdy zaczyna naprawdę na kimś zależeć, to wszystko się wali?
Czemu ludzie myślą, że ucieczka załatwi sprawę?
Ucieczka powoduje jeszcze większy ból - czemu? - bo druga osoba nigdy się z tym nie pogodzi...
Mam dość tego że na każdym kroku potwierdzają się słowa Stanley'a Ipkiss'a z "Maski": "...Mili faceci zawsze przegrywają..." :(
Czemu za błędy kilku debili cierpi ktoś kto jest w stanie zaoferować o wiele więcej, może nie wszechstronną wiedzę, masę dyplomów czy zajebiste opowieści, ale po prostu być, kochać, szanować i nigdy nie okłamywać?

...

...
zrozumiałem, że nic nie osiągnąłem w życiu, jestem nikim...
...spierdoliłem wszystko co sie dało spierdolić...
...
...czy dlatego nie mogę być szczęśliwy?...
czy to kara?
mam dość tego wszystkiego...
nie wierzę już w swój sukces...

Carpe diem

"... Popełniaj błędy i naprawiaj je, 

gdy dotkniesz dna odbijaj się,

Wykorzystaj czas

drugiego już nie będziesz miał..."

Czasami warto postawić wszystko na jedną kartę, 

niestety trudno wyczuć właściwy moment.

Ech... Czas pokaże co dalej...

Zaryzykowałem.

Czekam...

Czekam,
...Czekam...
Z niecierpliwością ale czekam
aż będzie gotowa zaufać...
..uwierzyć że nie zranię jej...
czekam aż...
będzie pewna że nie zrani mnie - bo Ona nie chce mnie ranić...
czekam

S T A R T

 Udało się!!!
dziś bieg rozgrzewkowy zaliczony, teraz tylko trzeba wytrwać i biegać dalej.
Wracam do pompek, brzuszków iiiii trzeba jakiś drążek do podnoszenia zmontować ;)

DAMY RADĘ?

TAK DAMY RADĘ!!!!

koniec obijania

jest ciepło, czas brać się do roboty, czas na ćwiczenia ;)
mam nadzieję że podołam...

"...W koszyku amunicja i pokerowa twarz Nie czekaj na łut szczęścia, same asy w ręku masz!..."

Postawiłem wszystko na jedną kartę!

Będzie co ma być,

Bez ryzyka nie ma zysku! ;)

i co dalej?...

Niby jesteśmy tylko przyjaciółmi, ale:
-nasze rozmowy nabierają innego charakteru,
-z rozmów z innymi nie czerpię aż tyle radości,
-przy Niej czuję, że żyję i jestem komuś potrzebny.
...
Tylko co ja tak naprawdę czuję?
zauroczyła mnie? - TAK
jak nie rozmawiamy to tęsknię? - TAK
gdy dzwoni lub gdy odbiera telefon albo pisze do mnie sms'y - UŚMIECH Z MOJEJ TWARZY NIE SCHODZI...
ale...
Czy ją kocham??? ...
...
Tego nie wiem, NIE WIEM CO CZUJĘ :(

...Cisza...
...Spokój...
Pragnienie uciszenia rozkołatanego serca spełnione...
Ból ustał...
i ten głos, który mówi:
"nie potrzeba drugiej osoby
sam będziesz szczęśliwszy..."
...lecz nagle...
...niespodziewanie...
te bezkresne oczy,
ten ciepły uśmiech,
czuły dotyk,
kojący głos...
...żyję, czy trafiłem do Raju?
...tak dobrze...
...tak przyjemnie...
chcę tu zostać...
pytanie tylko...
...
...
Czy mogę?!?

03.05.2013

dziś...

To był naprawdę wspaniały dzień...
pierwszy od bardzo dawna...
najpierw rozmowy z osobą, którą znam od niedawna, ale odczucia są takie,
jakbyśmy znali się od zawsze...
masa śmiechu...
...czułości...
...pożegnanie...
i ognisko z przyjaciółmi...
rozmowy...
szczerość...
takie chwile są najcenniejsze.
dziękuję...
znów czuję, że żyję ;)

ludzie...

Zastanawia mnie ile osób cieszy się z moich upadków...
...kto tylko czeka aż znów się potknę?
wciąż mam to okropne uczucie, jakby ktoś śledził mnie i zapisywał wszystkie błędy jakie popełnię...
...To jest straszne...
jak się wyzwolić?...
Nie wiem ;(

walka...

Może coś w tym jest...
Tylko czemu w naszym popieprzonym kraju jest tak, że jak walczę to dostaję po dupie bardziej niż Ci "przegrani?
Czy to jakiś chory sprawdzian wytrzymałości?
Nie dam się!!!
Będę zwyciężał i się nie poddam!!!

...podążać za...

...snami?

...marzeniami?

...jaki jest sens, czy to coś mi da?

Oczywiście, że tak!!! 

Nie dam się kopać, deptać, czas osiągać swoje cele.

A kto mi stanie na drodze ten ma...

...

...

PRZEJEBANE

...

Czemu wciąż upadamy?
...Żeby podnieć się i iść dalej...
Ostatnio masa zajęć...
...nudna praca...
...po pracy nauka, projekty...
odpocznę po śmierci chyba dopiero
czemu byłem taki głupi i spieprzyłem sobie tyle czasu...
CHCĘ cofnąć czas i pozbierać się zanim mnie podepczą...
...zanim wylecę ze studiów...
...zanim zacznę grać...
...
QRWA mogłem już mieć mgr inż. przed nazwiskiem...

Cierpliwości...

Dziś mam dość wszystkiego...

Nie ma to jak oberwać za nic...

...

"...Boże daj mi cierpliwość bo jak dasz mi siłę to wszystkich powybijam..."

Porażki...

Upadam, podnoszę się i idę dalej...
Czasami tak bardzo chciałbym już więcej nie upadać,
...ale zawsze znajdzie się ktoś, kto rzuci mi kłody pod nogi...

WAŻNE, że każdy upadek czyni mnie silniejszym i bardziej wytrzymałym...

NIE DAM SIĘ!!! 

O przyjaźni

Przyjaźń to piękne słowo,
Które tak wiele znaczy,
I tylko od nas zależy,
Czy mieć będziemy przyjaciół.
Przyjaciel to taki człowiek,
Z którym by można kraść konie,
Który dobrocią swej duszy,
Nasz ciężar wziąłby w swe dłonie.
To człowiek, który dla innych,
Oddałby wszystko i siebie,
I żadnej zapłaty nie żądał,
Bo wtedy by nie wart był Ciebie.
Ludzie latami się znają,
Śmieją się, piją, śpiewają,
Lecz przyjaciółmi nie są,
Bo tego czegoś nie mają.
Z tym czymś człowiek się rodzi,
I z wiekiem to w nim narasta,
I nie ma żadnego znaczenia,
Czy ze wsi się jest czy z miasta.
Nie ważne czyś brzydki czy piękny,
Czy masz odstające uszy.
Prawdziwy przyjaciel zadziwia
Prostotą swojej duszy.


Jurek K.