sobota, 10 sierpnia 2013

...czemu przeszłość sama powraca?


I wszystko wróciło...
Czemu?
mimo upływu czasu,
mimo braku kontaktu,
mimo tego całego bólu jaki mi sprawiła,
mimo tego jak mnie potraktowała,
czemu znowu o niej myślę?
czemu znowu czuję to co kiedyś?
...
Chyba jednak Ona była jedyną osobą którą kochałem na maxa,
Czy to znaczy że nikogo już nie pokocham tak prawdziwie?
Życie jest beznadziejne :(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz