poniedziałek, 15 lipca 2013

Nowy rozdział...


Dość rozmyślań, dołowania się... olać to, odciąć się, żyć dalej...
POSTANOWIŁEM i już nie myślę, owszem czasem jest ciężko, szczególnie jak zadzwoni albo napisze do mnie...
ale dam radę ;) przyjaciele zawsze wspierają i o to chodzi
!!!CZAS ZACZĄĆ NOWY ROZDZIAŁ!!!

P.S.
Też trwam w postanowieniu, ale nie zawsze jest wena ;)